Ministerstwo Rozwoju i Technologii szykuje zmiany w prawie, które mogą spowodować, że deweloperzy nie będą mogli budować kawalerek w centrach dużych miast. "Mieszkania będą droższe i dostępne głównie dla bogatszej części społeczeństwa" - alarmują eksperci.
Od stycznia tego roku można budować domy do 70 m kw. bez pozwolenia. Kolejki chętnych nie ma. Ministerstwo Rozwoju i Technologii twierdzi jednak, że program dopiero się rozkręca.
Od kilku miesięcy Lewica nieśmiało mówiła o pomyśle zamrożenia wskaźnika WIBOR, który wraz z marżą banku decyduje o oprocentowaniu kredytów. Teraz, po siódmej z kolei podwyżce stóp procentowych, składa swój projekt w Sejmie. Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz proponuje, aby państwowe banki zrezygnowały z pobierania marży od kredytów.
W ostatnich tygodniach do banków spłynęła rekordowa liczba wniosków o kredyt hipoteczny. Powód? Nadzór finansowy nakazał bankom, aby te od kwietnia restrykcyjnie oceniały zdolność kredytową potencjalnych kredytobiorców hipotecznych.
"Zauważyliśmy tendencję właścicieli do wyraźnego podnoszenia cen działek. Mówią tak: w takich trudnych czasach albo nam dużo zapłacą, albo nam się nie opłaca sprzedawać" - mówi pośrednik nieruchomości.
Katarzyna przyznaje, że woli wyciągnąć z konta oszczędnościowego dodatkowe 200 zł miesięcznie, niż poświęcać każdym zakupom dodatkową energię. - W dzisiejszych czasach to pewnie przejaw zamożności - mówi.
Deweloperzy żartują, że Polaka zawsze będzie stać na wyprawienie wesela i na kupno mieszkania, bo na wkład własny zrzuca się często cała rodzina. Własność - to powód, dla którego kupujemy nieruchomości. A one nie tanieją.
Branża targowa przez dwa lata pandemii straciła niemal trzy miliardy złotych, mierzy się z podwyżkami i obawia konsekwencji wojny w Ukrainie. Chociaż wreszcie pojawiły się dobre wiadomości - to dane po pierwszych imprezach organizowanych już bez ograniczeń.
Koniec z żyłą złota w przypadku paneli fotowoltaicznych. Stracą prosumenci, ale też firmy je montujące. Państwo zmienia zasady dofinansowania w programie Mój Prąd 4.0, a przedsiębiorcy... chcą kupować prąd od klientów.
Na początku nie dowierzali, potem oferowali ubezpieczenia od działań wojennych i preferencyjne stawki przewozów - Chińczycy ubolewają, że polscy partnerzy wycofują się z Nowego Jedwabnego Szlaku. A ci deklarują, że warunkiem powrotu na tę trasę handlową jest zakończenie wojny.
Na adres
wysłaliśmy prośbę o potwierdzenie chęci
otrzymywania alertów.
Prosimy o potwierdzenie w ciągu 24 godzin.
